Po egzaminach gimnazjalnych, gdy szczęśliwi trzecioklasiści odpoczywali po trudach egzaminacyjnych, klasa 7 a wraz z wychowawczynią, panem Grzesiem, panią Iwoną i panem Radkiem – Mistrzem od pizzy spędzili w szkole noc z piątku na sobotę. Grupa sportowa „robiła rzeźbę”  na boisku i na sali gimnastycznej, by potem „robić masę” jedząc pizze przygotowane przez grupę gastronomiczną pod kierunkiem pana Radka (Mistrza ze zgorzeleckiej Bazylii). Trudno policzyć, ile tych pizz zjedliśmy, ale jedna kula pozostała nieupieczona, bo już się nam nie mieściła! Poza tym pan Radek zrobił nam pyszne drożdżowe bułeczki, a wychowawczyni uraczyła lodowymi „kaktusami”. Wśród atrakcji wieczoru było oglądanie nocnego gwieździstego nieba, opowieści przy ognisku, studio makijażu i odnowy biologicznej, kahoot o naszej klasie (każdy przygotował o sobie cztery informacje, z których tylko jedna była prawdziwa). Okazało się, że najlepiej naszą klasę zna Patryk. Na koniec było kino z popcornem (tu przygotowaniem zajęła się głównie Alicja), niektórym nawet się przysnęło.

Ból poranka i konieczność sprzątania jak zwykle okazały się najgorszą częścią nocki.

Bardzo dziękuję nauczycielom i rodzicom za wsparcie – transport, zakupy produktów, ciasteczka (które znalazły się dopiero nad ranemJ), a panu Radkowi za tak pracowitą noc spędzoną z naszą klasą.