Czternasty lutego to okazja do okazania najwspanialszego uczucia komuś, kto jest dla nas bliski – okazania miłości. Pomimo iż walentynki to święto kojarzące się z dwojgiem zakochanych, to miłość ma wiele obliczy, przyjmuje wiele form, zaś samo to uczucie nie jest zarezerwowane wyłącznie dla par. Kochać można na wiele sposób, kochać można wiele osób, aż wreszcie kochać można nie tylko ludzi, ale zjawiska oraz zwierzęta.

I właśnie taka myśl przyświecała dzisiejszej akademii, którą przygotowała grupka młodzieży pod czujnym okiem polonisty, pana Sylwestra Kotrysa.   Program artystyczny miał na celu zaprezentować „miłość, która niejedno ma imię”. Dlatego też uczniowie klasy piątej i szóstej szkoły podstawowej oraz drugiej i trzeciej gimnazjum zarecytowali klasyczne utwory liryczne o tej tematyce, m.in. „Niepewność” Adama Mickiewicza, „Śpieszmy się” księdza Jana Twardowskiego, „Hymn o miłości” świętego Pawła czy ”I jak tu nie kochać psa” Barbary Borzymowska.

Prowadzący akademię zaakcentowali także, że należy w życiu kierować się przede wszystkim dobrem, otwartym sercem i życzliwością, które są  dowodem na istnienie w nas miłości. Kochajmy i bądźmy kochani i, jak uzmysłowił nam ksiądz Jan Twardowski, śpieszmy się kochać ludzi, bo zbyt szybko odchodzą.