Spotkanie opłatkowe Związku Sybiraków – Koła w Zgorzelcu w Gimnazjum im. Sybiraków w Jerzmankach w dniu 19 grudnia 2016r.

         Zanim każdy z nas zasiądzie wspólnie z rodziną przy wigilijnym stole już wcześniej może wejść w klimat Świąt Bożego Narodzenia dzięki uroczystościom takim jak ta, która po raz piąty odbyła się w naszym gimnazjum w dniu 19 grudnia 2016r.

Na Wigilię Sybiraków licznie przybyli najważniejsi uczestnicy, czyli sami Sybiracy oraz ich Goście w osobach samorządowców i duchowieństwa, a także Honorowi Sybiracy. Wspólne biesiadowanie przy wigilijnym stole poprzedziły jasełka w wykonaniu  uczniów. Rewelacyjnie wyreżyserowany spektakl łączył w sobie elementy filmu, w którym zagrali gimnazjaliści, oraz występu na żywo przed zgromadzoną publicznością. Wartością dodaną spektaklu były piękne współczesne kolędy wykonane przez chór uczennic. Akompaniowała im pani Dyrektor Renata Mikołajów. Artyści znakomicie wywiązali się z zadania i w podziękowaniu otrzymali słodkie upominki.

Po spektaklu nastąpiła część oficjalna. Zgodnie z tradycją w obecności pocztów sztandarowych Sybiraków i Gimnazjum został odegrany Hymn  Związku Sybiraków. Następnie ksiądz dziekan Maciej Wesołowski przy płonącej świecy Caritas odmówił modlitwę i odczytał fragment Ewangelii wg św. Mateusza o narodzeniu Jezusa. Później była wspólna kolęda oraz życzenia dla Sybiraków od przedstawicieli władz złożone na ręce nowego prezesa Mieczysława Starykowa.

Wszyscy Sybiracy najbardziej czekają na moment, kiedy mogą wziąć do ręki opłatek i przełamać się z dawno nie widzianymi znajomymi, przyjaciółmi, kolegami. Kiedy z każdej strony płyną słowa tradycyjnych życzeń. Jest to magiczny moment, który zawsze wzrusza i wywołuje wiele emocji. Każdy         z  uczestników kolacji wigilijnej otrzymał wraz z życzeniami od gimnazjalistów drobny podarunek wykonany przez panią katechetkę Edytę Sawiniec, która również przygotowała młodzież do jasełek.

Podczas kolacji na stole pojawiły się tradycyjne wigilijne potrawy: barszczyk    z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, ryby w najróżniejszej postaci – smażone,       z warzywami i w galarecie, śledzie, sałatki, ciasta. Same pyszności. Jak zawsze kolacja to czas rozmów, wspominania, czasem zadumania i refleksji.

Nas, pracowników Gimnazjum, cieszy niezmiernie to, że Sybiracy chcą do nas przyjeżdżać, chcą się u nas spotykać i za każdym razem zostawiają nam małą cegiełkę do budowania mostu pamięci między Nimi, a naszymi wychowankami.

                                                                                     Katarzyna Brauza